Cła Trumpa „uderzają” w inwestycje klientów Bank of America: „Niepewność jest większa”

Bank of America odnotował spowolnienie aktywności inwestorów od początku 2025 r. Czy ma to związek z Donaldem Trumpem?
Bank twierdzi, że jego klienci są coraz bardziej niepewni kierunku, w jakim podąży prezydent USA w swojej drugiej kadencji w Białym Domu .
Jim DeMare, szef Global Markets Division w Bank of America, ostrzegł, że niepewność jest „znacznie większa”, ponieważ rynki próbują ocenić wstępne działania nowej administracji, zwłaszcza wpływ , jaki proponowane cła mogą mieć na ceny aktywów .
„Klienci robią dziś trochę mniej niż wtedy, gdy weszliśmy na rynek na początku roku i na pewno wtedy, gdy kończyliśmy czwarty kwartał ubiegłego roku” – wyjaśnił DeMare w wywiadzie dla Bloomberg Television .
„Powiedziałbym, że ludzie czekają na więcej informacji, aby móc dokonać dalszych zmian w swoich portfelach ” – powiedział.
W ostatnich latach Bank of America przeznaczał coraz więcej pieniędzy i zasobów ze swojego bilansu na działalność handlową , co pozwoliło mu przejąć udziały w rynku kosztem rywali.
Firma powierzyła DeMare'owi również dodatkowe obowiązki, powierzając mu w grudniu nadzór nad operacjami badawczymi banku.
Mimo spowolnienia aktywności niektórych klientów , prawdopodobnie będzie to „dobry kwartał” dla handlowców jego firmy – powiedział DeMare. Grupa osiągnęła rekordowe przychody w 2024 roku.
DeMare zabrał głos na marginesie szczytu inwestorów banku w Dubaju. Zaznaczył, że perspektywy dla krajów Zatoki Perskiej są dobre i że region ten jest otwarty na inwestycje.
„Zawsze, gdy inwestujesz w region, chcesz mieć pewność, że twoje interesy są zbieżne z interesami rządu ” – powiedział. „Myślę, że są tutaj bardzo transparentni, nastawieni pro-biznesowo, chcą przyciągnąć kapitał, chcą przyciągać ludzi i chcą być globalnym kierunkiem podróży. „To dla nas dobre miejsce”.
Southern Copper , spółka górnicza działająca w Meksyku i notowana na Wall Street, ostrzegła, że może ograniczyć dostawy do Stanów Zjednoczonych , jeśli Donald Trump zastosuje 25-procentowe cła .
10 procent sprzedaży Southern Copper przypada na Stany Zjednoczone . Podczas telekonferencji z analitykami klienci firmy wskazali, że istnieje prawdopodobieństwo, iż 8,5 proc. tych transakcji mogło być dokonywane na rzecz innego klienta.
„Ostatecznie działamy poprzez produkcję surowców, a to jest jedna z cech towarów: można je dostarczać na różne rynki ” – argumentowali.
Nemak, firma zajmująca się produkcją aluminium, działająca w Meksyku, przyznała, że rozważa możliwość przeniesienia części swojej produkcji do USA, jeśli od przyszłego tygodnia zaczną obowiązywać cła.
„Mamy ograniczone możliwości produkcji dodatkowych części w USA, ale jeśli mielibyśmy przenieść do USA część naszych możliwości produkcyjnych z Meksyku, musiałoby się to okazać dla Nemaka opłacalne ekonomicznie ” — powiedział analitykom w zeszłym tygodniu Armando Tamez, dyrektor generalny Nemaka.
Inne firmy rozważające przeniesienie swojej produkcji z Meksyku do USA to firmy motoryzacyjne, zwłaszcza General Motors i Nissan.
Z informacjami od Fernando Navarrete
elfinanciero